YANKEE CANDLE - PINK SANDS

Dzisiaj przychodzę do Was z bardzo fajnym postem, który w całości będzie poświęcony Yankee Candle, czyli mojej ulubionej firmie, o której pewnie wszyscy już słyszeli. 
Zamówiłam ze strony GOODIES.PL jeden z moich ulubionych zapachów, jak dotąd jest to mój pierwszy duży słój i na razie jestem zadowolona.Zamówiłam jeszcze woski, o których będziecie mogli poczytać w kolejnych postach, Jeżeli mogę coś powiedzieć na temat samego zapachu PINK SANDS, więc jest to na pewno coś z cytrynową i waniliową nutą z domieszką słodkich kwiatów.. Tak jak ja lubię. Zapach orzeźwiający i w ogóle nie przytłaczający.
Świecę zapaliłam w sylwestrową noc i bardzo sobie chwalę. Paliła się może z 7-8 godzin, a ubyło tyle co nic. Jeżeli lubicie naprawdę neutralne, ale utrzymujące się zapachy to ten będzie idealny. Do salonu, do kuchni lub do sypialni, a nawet łazienki. Nieważne gdzie będziecie ją palić, jestem pewna, że przypadnie Wam do gustu!





Już nie mogę się odczekać kolejnych zamówień! Buziaki i do następnego!

4 komentarze:

  1. ja nie przepadam za waniliowymi zapachami, więc nie wiem czy by mi przypadła do gustu, ale mozee...:)/Karolina

    OdpowiedzUsuń
  2. zapewne pachnie znakomicie! Uwielbiam świeczki <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie kupuję świeczek, bo dla mnie to zbędny wydatek. Wolę pieniądze przeznaczyć na coś innego, też sprawiającego przyjemność :) Choćby bilet d kina.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja uwielbiam lawendę :)
    zapraszam do mnie http://sayyestothedressss.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń