BASEBALL GAME | EASTER | AU PAIR MEETING

BASEBALL GAME | EASTER | AU PAIR MEETING

Hej wszystkim, w zeszłą sobotę mieliśmy spotkanie au pair, więc wszystkie wybrałyśmy się do Phoenix trochę wcześniej żeby zjeść lunch. Jadłyśmy w hard rock cafe, bo było blisko stadionu, a później miałyśmy bardzo duży problem z parkingiem! No ale trudno. Pod stadionem byłyśmy wcześniej, bo pierwszym 20,000 osobom rozdawali koszulki! Załapałyśmy się, więc super! 
Co do samej gry to trochę załapałam zasady i nie było aż tak źle. Nasz arizoński team przegrał 2:1, ale i tak jak na mój pierwszy raz jestem pod wrażeniem. 












Za dwa tygodnie na kolejnym spotkaniu au pair jedziemy do fajnej knajpki gdzie możemy ujeżdżać mechanicznego byka! hahaha już nie mogę się doczekać!
100 DNI W STANACH  | CO U MNIE SŁYCHAĆ

100 DNI W STANACH | CO U MNIE SŁYCHAĆ

Właśnie mija 100 cudownych dni od kiedy jestem w Stanach i pomyślałam, że to świetny moment, aby powiedzieć Wam coś więcej. Nie wierzę, że czas leci tak szybko i piszę to pewnie w każdym poście ale to prawda. 

A więc pora skreślić kolejne podpunkty z mojej listy rzeczy do osiągnięcia w Stanach!  Po więcej zapraszam do kliknięcia TO-DO LIST powyżej. 
  1. Zrobić stanowe prawko
  2. Zrobić zakupy za min. $150 i kompletnie się nie przejmować
  3. Zbierać piękne muszle
  4. Pójść na mecz baseballa
  5. Pójść na mecz NBA - koszykówka.
  6. Odwiedzić SPA chociaż na jeden dzień
Muszę przyznać, że jestem tutaj naprawdę szczęśliwa. Trafiłam na cudowną rodzinę, którą traktuje jak swoją własną. Przeżyliśmy swoje dobre i złe chwile razem i chociaż wiem, że to dopiero trzy miesiące to jestem pełna nadziei, że nasza więź przetrwa wszystko!

Znalazłam z dziewczynami fajną restaurację, gdzie serwują sushi! Nazywa się Akita Sushi i jest to najlepsze miejsce na ziemi! Co jest jeszcze lepsze? Jest tylko 10 minut od domu. 
Pod moim domem siedział sobie kojot! DZIKI KOJOT! wyobrażacie to sobie?! Zawsze kiedy wracam sobie wieczorem do domu to na moim osiedlu przebiega przez drogę zając, albo rodzina ptaszków, więc trzeba zatrzymać samochód, bo są strasznie wolne! 

Co planuje?


Biorę w maju au pair klasy, które znajdują się w San Diego! - szczegóły później
Lecę z dziewczynami na pierwsze wakacje! Meksyk i Kuba! - szczegóły później

A teraz popatrzcie sobie na zdjęcia! 









LUNCH W PUERTO PENASCO

LUNCH W PUERTO PENASCO

Pewnego dnia wybraliśmy się całą rodzinką do miasta w Puerto Penasco. Najpierw zjedliśmy lunch, a później przeszliśmy się uliczkami miasta. Jako, że było to w SPRING BREAK, bardzo dużo osób imprezowało, właśnie na tej samej uliczce, gdzie była nasza knajpka, siedzieliśmy na dachu i mieliśmy wspaniały widok na drugą część resortów. Pierwszy raz widziałam pelikany na własne oczy! Są naprawdę ogromne!










Jadłam taco z krewetkami i ogólnie owoce morza, są tam naprawdę pyszne! ♥
















To by było na tyle!
xxx