My neighborhood | CHILLOUT

Postaram się żeby posty pojawiały się codziennie, lub co dwa dni, żeby znów nie było zastoju. Już pogoda płata nam figle, a jest zaledwie dwudziesty września, ale ten czas leci, przed chwilą pakowałam się na wakacje! A teraz trzeba zająć się szkołą, egzaminami i prawem jazdy, chciałam jeszcze zacząć pracę, ale chyba bym się ze wszystkim nie wyrobiła, zwłaszcza, że termin egzaminu zawodowego się zmienił z czerwca na styczeń, a ja do końca tego roku prawo jazdy muszę zdać, może po nowym roku poszukam czegoś dla siebie, na co znajdę czas. Ah zima, już czuć ją w powietrzu. Robiliście już porządki w szafie? Moja garderoba tylko czeka na to by ją trochę odświeżyć.




BLOG, BLOG, BLOG!
Pewnie już zauważyliście, że zmieniłam design bloga. Postanowiłam coś zmienić i tak oto powstał owoc ciężkiej kilkugodzinnej pracy. Mam nadzieję, że Wam się spodoba, bo mnie osobiście znudził się standardowy szablon bloga. Nad wszystkim pracowałam sama, niestety nie mam ludzi, którzy odpowiadali by za grafikę haha
Jak już pewnie zauważyliście po prawej stronie bloga są ruszające się ikonki portali społecznościowych i wśród nich jest YOUTUBE, otóż zamierzam nagrać kilka filmów na start, później zobaczymy jak wszystko się rozwinie, chociaż mam cichutką nadzieję, że będzie wszystko dobrze. 



Teraz zabieram Was w fantastyczne miejsce bardzo blisko naszego apartamentu, dosłownie 5 minut pod górę znajduje się widok na jezioro Como i na najstarszą wioskę - Bellagio. Enjoy the photos! 














W tej knajpce było organizowane karaoke, na które chodziłyśmy w prawie każdy piątek :) Muszę powiedzieć, że to miejsce ma swoją historię, którą lepiej zatrzymam dla siebie.






Idąc dalej w kierunku gór rozciągają się na całej szerokości domy i różnego rodzaju palmy, które uwielbiam i planuję tatuaż właśnie z palmą w roli głównej.







Czy to miejsce nie jest cudowne? 






















See you soon! 
xoxo

2 komentarze: