LUNCH W PUERTO PENASCO

Pewnego dnia wybraliśmy się całą rodzinką do miasta w Puerto Penasco. Najpierw zjedliśmy lunch, a później przeszliśmy się uliczkami miasta. Jako, że było to w SPRING BREAK, bardzo dużo osób imprezowało, właśnie na tej samej uliczce, gdzie była nasza knajpka, siedzieliśmy na dachu i mieliśmy wspaniały widok na drugą część resortów. Pierwszy raz widziałam pelikany na własne oczy! Są naprawdę ogromne!










Jadłam taco z krewetkami i ogólnie owoce morza, są tam naprawdę pyszne! ♥
















To by było na tyle!
xxx

1 komentarz:

  1. Co za widoki, co za miejsce! Ach chętnie bym tam odpoczęła :) Świetny post, pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń