PREZENTY DLA HOST FAMILY
Jak już wiecie drugiego stycznia lecę do Stanów jako au pair, będę miała pod opieką trójkę małych szkrabów, chłopca, który ma 2,5 latka i dwie dziewczynki w wieku 4 i 8 lat. Mogłoby się zdawać, że w sklepach jest mnóstwo zabawek dla dzieci i na pewno coś szybko można wybrać! Nic bardziej mylnego, dlatego że większość zabawek jest ogromna, a ja muszę wszystko zmieścić w walizce, która nie może przekraczać 23 kg (co jest dla mnie bardzo śmieszne, bo w sumie jest to lot międzykontynentalny). Poza tym wiem, że te dzieci mają pełno zabawek, to zadanie było mega trudne.
Wszystkie zdjęcia były robione na szybko od razu przed pakowaniem kilka godzin przed wylotem..
Wszystkie zdjęcia były robione na szybko od razu przed pakowaniem kilka godzin przed wylotem..
Dla hostów (po wcześniejszym zapytaniu) postanowiłam kupić wódkę żubrówkę w fantastycznym ubranku ze skóry i smakową truskawkową soplicę, do tego czapkę z daszkiem z motywem Polski i wybrałam dwa magnesy, ten jeden z tyłu ma otwieracz i podkłądki pod kubki z motywem folklorystycznym. Do tego 2 kubki z napisem" I love Poland", które kupiłam w empiku i wypełnie je słodyczami i super breloczkiem z flagą Polski. Jeśli o słodyczach mowa to kupiłam dwa ptasie mleczka z wedla i jakieś batony typu prince polo, grześki itp.
Dla chłopca, który ma 2,5 - kupiłam magnetyczną układankę z magnesami w różnych kształtach, po której można pisać specjalnym mazakiem i mazać gąbką i książeczkę do kolorowania z różnymi autami.
Dla dziewczynki, która ma 4 - kupiłam grę"PAMIĘĆ", która jest po polsku i angielsku oraz książkę do rysowania, liczenia itp.
Dla dziewczynki, która ma 8 - kupiłam zestaw do robienia biżuterii, można robić personalizowane naszyjniki i bransoletki ze zdjęciami, do tego takie puzzle, które możemy kolorować, ale nie mam ich zdjęć, za szybko spakowałam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz